Rzodkiewka Saxa 2

W tym roku spróbowałam uprawy rzodkiewki Saxa 2 i muszę powiedzieć, że to była świetna decyzja. Jest to wczesna i plenna odmiana, więc plon pojawił się dość szybko, co mnie bardzo ucieszyło. Zgrubienia korzeniowe mają piękny, intensywnie czerwony kolor i kulisty kształt, a miąższ jest biały i szklisty – wygląda bardzo apetycznie. Co ważne, smak jest delikatny, idealny do sałatek czy jako przekąska na kanapkę. Nie jest zbyt ostra, więc dobrze się komponuje z różnymi potrawami.

Saxa 2 jest też bardzo wszechstronna pod względem uprawy. Zaczęłam wysiewać ją już wczesną wiosną, jak tylko ziemia trochę obeschnęła, i faktycznie szybko wschodziła. Co dwa tygodnie robiłam kolejne wysiewy, dzięki czemu mogłam cieszyć się świeżymi rzodkiewkami przez dłuższy czas. Planuję również siew na późne lato, bo podobno dobrze radzi sobie także na jesień. Fajnie, że można ją uprawiać zarówno w polu, jak i pod osłonami, więc nawet przy nieco gorszej pogodzie rośnie bez problemów.

Dodatkowy plus to jej prozdrowotne właściwości. Słyszałam, że rzodkiewka poprawia trawienie i ogólnie wspomaga apetyt, co jest kolejnym powodem, dla którego chętnie ją sadzę. Co ciekawe, podobno działa też korzystnie na skórę głowy, zapobiegając łupieżowi, choć jeszcze tego nie próbowałam.

Podsumowując, rzodkiewka Saxa 2 to odmiana, którą na pewno posadzę znowu. Szybka w uprawie, smaczna i łatwa w pielęgnacji – naprawdę warto spróbować!